Intermarche-Wanty-Gobert – analiza rynku transferowego

W nadchodzącym sezonie formacja Intermarche-Wanty-Gobert przeniesie się do pierwszej ligi. Czas na analizę ich rynku transferowego.

Muszkieterowie przejęli miejsce po grupie CCC. Polska firma obuwnicza, na skutek kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa, postanowiła wycofać się ze sponsoringu, a Amerykanin Jim Ochowicz wobec braku innego, głównego inwestora sprzedał licencję Belgom i podobnie jak Polacy zrezygnował z dalszej działalności w kolarstwie.

W pakiecie z licencją do zespołu trafili trzej byli kolarze CCC: Czech Jan Hirt oraz Niemcy Jonas Koch i Georg Zimmermann. Szansę powrotu na najwyższy szczebel otrzymał doświadczony Baptiste Planckaert, który ostatnio ścigał się w mniejszych belgijskich ekipach.

Intermarche

Szefostwo drużyny zdecydowało się wzmocnić zespół także specjalistami od wspinaczki w górach, ale zarówno Afrykaner Louis Meintejes, Włoch Lorezno Rota i Estończyk Rein Taaramae to zawodnicy obarczeni sporym ryzykiem.

Skład zespołu na nadchodzący sezon uzupełnią: specjalista od klasyków, Holender Taco van der Hoorn i włoski sprinter Riccardo Minali, którzy znaleźli się na zakręcie po mniej udanym okresie kariery.

Niestety część kolarzy rozstała się z belgijską formacją. Muszkieterów opuści Xandro Meurisse, jeden z najjaśniejszych punktów w minionym roku. 28-latek zdecydował się na przenosiny do grupy Alpecin-Fenix. Nowego kontraktu nie dostał Timothy Dupont. Doświadczony sprinter przeniesie swoje talenty do drugoligowej formacji Bingoal-Wallonie Bruxelles.

Francuz Fabien Doubey w przyszłym sezonie wróci do ojczyzny. Zawodnika skusił dwuletni kontrakt z formacja Total Direct Energie. W trudnych czasach część kolarzy decyduje się na dłuższe, stabilniejsze umowy na rzeczy tych krótszy, trochę lepiej płatnych.

Duży krok wstecz wykona Alfdan de Decker. 24-latek w przyszłym sezonie zakotwiczy w belgijskim zespole Tarteletto-Isorex z trzeciej, ostatniej dywizji. Według mnie w ekipie muszkieterów można znaleźć kilku zdecydowanie gorszych kolegów, którzy zdecydowanie bardziej zasłużyli na tułaczkę po kolarskiej prownicji.

Na skutek problemów zdrowotnych i licznych kontuzji karierę zakończył doświadczony  Yoann Offredo. Francuz znalazł już sobie nowe zajęcie, został ekspertem i komentatorem w stacji la chaine L’Equipe. Nieznana pozostaje przyszłość Thomasa Deganda. 34-latek cały czas szuka bezpiecznej przystani na nadchodzący sezon.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *